...czasami kiedy budzę się rano i nie wiem czy to nie kolejny sen -wstaję z łóżka, wychodzę z domu i nigdy nie wracam...
wtorek, 31 sierpnia 2010
środa, 25 sierpnia 2010
Stag czyli wieczór kawalerski po angielsku.
Ok, oto swiezutki pokaz slajdów z muzyczká Jimiego...jakos tych zdjec zostala pozarta przez kompresje:( dla zainteresowanych przygládnieciu sié im w lepszej formie zapraszam na mojá fotostronke: www.lsdimensions.com . Póki co prosi sié o podrécenie sound systemu i zapiécie pasów...
(najlepiej kliknác na video i obejrzec je full creen)
(najlepiej kliknác na video i obejrzec je full creen)
poniedziałek, 23 sierpnia 2010
365 dni
"Ocenia się, że Pablo Picasso pozostawił po sobie około 50 tysięcy prac. Rzeźb, obrazów, rysunków, ceramiki.. Nawet jeśli ta liczba jest przesadzona – Pablo zmarł w wieku 91 lat, co daje trochę ponad 30 tysięcy dni życia. Gdyby więc tworzył jedną, czasem dwie rzeczy dziennie (od dnia urodzin!) – mniej więcej by się zgadzało. I przyniosło efekty.
Zgoda, wspomniany to tytan pracy, geniusz – nawet z tej definicji o 95% potu i 5% talentu. Przyjmijmy więc roboczo, że te 5% posiadasz. Jeśli cię to przeraża, przyjmij, że masz 0,5%. Pozostaje nam tylko znaleźć sposób na to, by wykrzesać brakujące dziewięćdziesiąt kilka..."
wtorek, 17 sierpnia 2010
poniedziałek, 16 sierpnia 2010
Sergei Aparin
W skromnych progach ninijeszego blogu z samego Belgradu zjawil sié Sergei Aparin http://www.aparin.com/
Na jego stronce pelnej surrealistycznych mirazy, przy dziwekach harfy Andreasa Vollenweidera(?) nastroilem sié na caly nadchodzáco-miniony juz dzien...
Polecam rzucic okiem(trzecim) kazdemu, komu odmienne stany swiadomosci, oobe i swiadome snienie jest bliskie sercu:)
piątek, 13 sierpnia 2010
Kartka z Bieszczad od Ebe:)
Kac
Fto nimioł kaca
Nie wiy co to smutek
Kie kufa drewniano
Ocka ropom skute
Kie koty łupiom raciami o blachy
A wróble w bębny bijom
I dziurawiom dach
Suchość w cłowieku
Od krztonia do dusy
A bolom cie pazdury i kudły i usy
Nie pochodzis
Nie legnies
Jesce gorzej siedzieć
A co kwila ci się beko
Przedwcorajsym śledziem
Może i som jesce tacy co kaca niemieli
Ale cos oni w zyciu culi
Cos oni widzieli?
Lek na kaca. Jedyny na świecie
Dwa gorneki blasane
Jeden z porcyjany
Jeden z mlycusiem świzym drugi z gotowanym
W trzeci popukoj w dynko
Na palusku okręć
I malućko, cichućko wysokoc z izby oknem
Na baciarke niek idzie baba
Siostra, nawet dzieci
Wanda Czubernat
Fto nimioł kaca
Nie wiy co to smutek
Kie kufa drewniano
Ocka ropom skute
Kie koty łupiom raciami o blachy
A wróble w bębny bijom
I dziurawiom dach
Suchość w cłowieku
Od krztonia do dusy
A bolom cie pazdury i kudły i usy
Nie pochodzis
Nie legnies
Jesce gorzej siedzieć
A co kwila ci się beko
Przedwcorajsym śledziem
Może i som jesce tacy co kaca niemieli
Ale cos oni w zyciu culi
Cos oni widzieli?
Lek na kaca. Jedyny na świecie
Dwa gorneki blasane
Jeden z porcyjany
Jeden z mlycusiem świzym drugi z gotowanym
W trzeci popukoj w dynko
Na palusku okręć
I malućko, cichućko wysokoc z izby oknem
Na baciarke niek idzie baba
Siostra, nawet dzieci
Wanda Czubernat
czwartek, 12 sierpnia 2010
wtorek, 10 sierpnia 2010
Subskrybuj:
Posty (Atom)