Uwalniam wszystkie istoty
błądzące w moim umyśle,
rozsypane po całym wszechświecie
który także błądzi w moim umyśle,
a umysł błądzi w nim po raz wtóry
i trzeci,
uwalniam wszystkie istoty
głęboko schowane na jawie
w gonitwach i wodospadach dnia,
rodzące się w fantazjach erotycznych,
w więzieniach, na wojnach,
pojawiające się w świętych
pismach automatycznych
i w pismach świeckich,
uwalniam od wydawania się sobie,
od wydawania się innym,
od brania jednego za drugie,
i wspinania się po raz dwunasty
na tę samą górę
Jaroslaw Markiewicz
...czasami kiedy budzę się rano i nie wiem czy to nie kolejny sen -wstaję z łóżka, wychodzę z domu i nigdy nie wracam...
niedziela, 25 października 2009
foto by Mariposa
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz