...czasami kiedy budzę się rano i nie wiem czy to nie kolejny sen -wstaję z łóżka, wychodzę z domu i nigdy nie wracam...
poniedziałek, 9 listopada 2009
"Oskar i pani Róza"
Sá ksiázki o opaslych stronicach, w których bohaterowie przezywajá swoje przygody na przestrzeni wielu lat wychodzác z opresji najwiékszym trudnosciom. Ksiázki ciekawe i potrzebne. Sá tez krótkie powiesci, które niczym poezja w kilku slowach dotykaja istoty rzeczy i zabierajá czytelnika swá prostotá i szczerosciá po zakamarkach serca. Takim opowiadaniem jest napisana w formie "listów do Boga" ksiázka Érica-Emmanuela Schmitta pt "Oskar i pani Róza", którá chcialbym goraco polecic.
Na kilku stronach jest przedstawiona historia chlopca umierajácego na bialaczke. Ow chlopiec o imieniu Oskar zachécony przez paniá Róze, która wolontaryjnie udziela sié w szpitalu zaczyna pisac listy do Boga, majáce mu pomóc przejsc przez ostatnie dni swojego zycia. Od momentu uslyszenia "wyroku smierci" kazdy dzien nabiera dla niego intensywnosci wielu lat a kazda chwila jest nasycona tajemnicá bycia czlowiekiem. Ksiázka rzuca wyzwanie naszemu przeswiadczeniu o niesmiertelnosci i naturze wspólczucia. Kaze jeszcze raz zastanowic sié nad zakorzenionym archetypem ofiary i proponuje inny sposób na stawianie czola nieznanemu. Przeczytanie tej lektury zajmuje kiladzisiát minut ale refleksje po niej o wiele wiele dluzej...
Do sciágniécia tutaj: http://chomikuj.pl/Amma?fid=710168
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz