czwartek, 31 marca 2011

W ciemną bezksiężycową noc 19 sierpnia 1936 r...



Sędzia Baltasar Garzón kazał wykopać szczątki Federica Garcii Lorki, największego poety Hiszpanii XX w., zabitego w czasie wojny domowej w 1936 r. Robi to w imię pamięci historycznej. Ale pamięć nie ma tu nic do rzeczy.

W ciemną bezksiężycową noc 19 sierpnia 1936 r. ok. godz. 4.45 w gaju oliwnym nieopodal wioski Alfacar, kilka kilometrów od Granady, pada kilka strzałów. W światle reflektorów do wąskiego rowu wpadają jedno za drugim ciała czterech mężczyzn. Jeden jest wiejskim nauczycielem, dwaj to anarchiści i zarazem znani w środowisku banderilleros - uczestnicy walk byków. Czwarty to poeta, dramaturg, muzyk i rysownik, może najsławniejszy wówczas Hiszpan, który w ostatnich trzech latach miał u swoich stóp setki tysięcy wiwatujących rodaków. Ich uwielbienie na nic się nie zda w tę suchą noc, gdy spod tych samych zniekształconych od dzieciństwa stóp, które nie pozwalały poecie biegać, usuwa się ziemia. Poeta ma 38 lat. Grzebie go inny zmuszony do tego jeniec.

Kiedy umrę,

zostawcie otwarte okno na balkon.

Chłopczyk zajada pomarańczę

(Widzę go z mojego balkonu).

Żeniec kosi zboże

(Słyszę go z mojego balkonu).

Kiedy umrę,

zostawcie otwarte okno na balkon!



Więcej... http://wyborcza.pl/dziennikarze/1,84011,5852129,Poeta_zginal_przed_switem.html#ixzz1IDnnc9W6

Szczęście w małym domku

Z dedykacja dla Romana...

piątek, 25 marca 2011

środa, 23 marca 2011

mao tse tung says...

"totalitarna przyjemnosc"


"Ludzie śpią i, co ciekawe, wcale nie chcą się obudzić. Tkwią w iluzji i będą walczyć w jej obronie. Podoba im się ten świat, jego pokusy i możliwe przyjemności. Zgadzają się na taki stan rzeczy, utrzymując, jak Cipher, że niewiedza jest rozkoszą. Matrix potrafi dobrze kusić, jest skonstruowany tak, jak Nowy Wspaniały Świat Huxleya; ma uciskać nie — totalitarną przemocą, ale — TOTALITARNĄ PRZYJEMNOŚCIĄ"

http://www.gnosis.art.pl/e_gnosis/biblioteka_gnosis/kinema/gierat_matrix.htm

niedziela, 20 marca 2011

poniedziałek, 7 marca 2011

nic

Czy zdanie okrągłe wypowiesz,

Czy księgę mądrą napiszesz,

Będziesz zawsze mieć w głowie tę samą

Pustkę i ciszę...



Słowo to zimny powiew

Nagłego wiatru w przestworze

Może orzeźwi Cię,

Ale do nikąd

Dojść nie pomoże



Zwieść Cię może ciągnący ulicami tłum,

Wódka w parku wypita

Albo zachód słońca



Lecz pamiętaj naprawdę nie dzieje sie nic

I nie stanie się nic aż do końca (x2)



Czy zdanie okrągłe wypowiesz,

Czy księgę mądrą napiszesz,

Będziesz zawsze mieć w głowie tę samą

Pustkę i ciszę...



Zaufaj tylko warg splotom,

Bełkotom niezrozumiałym,

Gestom różnych zapisów

Niedoskonałym



Zwieść Cię może ciągnący ulicami tłum,

Wódka w parku wypita

Albo zachód słońca



Lecz pamiętaj naprawdę nie dzieje sie nic

I nie stanie się nic aż do końca (x2)



Zwieść Cię może ciągnący ulicami tłum,

Wódka w parku wypita

Albo zachód słońca



Lecz pamiętaj naprawdę nie dzieje sie nic

I nie stanie się nic aż do końca (x3)



NIC

Muzyka: Grzegorz Turnau
Słowa: Michał Zabłocki

sobota, 5 marca 2011

piątek, 4 marca 2011