sobota, 25 czerwca 2011

poniedziałek, 20 czerwca 2011

Sztuka niewidocznych i nieobecnych


Pan Wang pędził spokojne życie prowadząc mały sklepik w Kantonie. Podobno w młodości ćwiczył w prowincji Yunnan tajemniczą sztukę walki zwaną sztuką niewidocznych i nieobecnych. Pytany na czym ona polega, odpowiadał tylko tajemniczo: działa tam gdzie jej nie ma i tak, że jej nie widać.
Pewnego dnia do sklepu pana Wanga wkroczył jeden z żołnierzy miejscowego gangu i zażądał okupu. Bandyta czuł się bardzo pewnie, bo szef jego gangu był zaprzyjaźniony ze skorumpowanym szefem miejscowej policji.
- Dobrze - powiedział pan Wang - przygotuję ci okup za trzy dni.
- Żebyś tylko nie zapomniał - powiedział bandyta i wychodząc odbił pieczęć gangu na jednej z desek drzwi.
Następnego dnia szefowi policji zginęła bardzo cenna złota pozytywka. Na tylnich kuchennych drzwiach w jego domu znaleziono na jednej z desek pieczęć gangu.
Policja wpadła do siedziby głównego gangstera i aresztowała go oraz wielu żołnierzy gangu. Szef policji postawił ich przed sądem i zażądał scięcia szablą. W tamtym czasie sądy zawsze spełniały życzenia policji.
Bandyta, który odwiedził pana Wanga uniknął aresztowania. Zdezorientowany po wpadce swego bossa i utracie wsparcia skorumpowanej policji nie był już tak pewny siebie. Mimo to zjawił się ponownie w wyznaczonym terminie.
Pan Wang wręczył mu walizeczkę z okupem. Bandyta jednak nie otworzył jej, bo to mógł zrobić tylko szef gangu. Pomyślał, że boss jakoś uniknie śmierci i będzie chciał zobaczyć okup. Wychodząc skaleczył się lekko o gwóźdź wystający z futryny.
Po kilku dniach wykonano wyrok na członkach gangu. Bandyta, który szantażował pana Wanga poczuł się bardzo źle i udał się do lekarza po pomoc. Lekarz stwierdził, że jest on ciężko chory. Na gwoździu, o który skaleczył się wychodząc od pana Wanga musiały być zarazki tężca. Ciężko chory bandyta otworzył w końcu walizeczkę, którą dostał od pana Wanga. Była w niej pozytywka, która zginęła z domu szefa policji.

sobota, 18 czerwca 2011

czwartek, 9 czerwca 2011

Zycie to Surfing

"Nie mozesz kontrolowac oceanu ale mozesz nauczyc sié surfowac"

Genialni Myslovitz z genialnym Leszkiem Mozdzerem:

czwartek, 2 czerwca 2011

Tonal i nagual, czyli nie wystarczy patrzeć – warto też widzieć…


„Don Juan utrzymywał, że podstawą naszej istoty jest postrzeganie, a jej magią – stan świadomości. Dla niego postrzeganie i świadomość były pojedynczą funkcjonalną całością, całością mającą dwa zakresy. Pierwszym z nich jest „uwaga w tonalu” – zdolność postrzegania zwykłej rzeczywistości. Don Juan zwykł nazywać ten rodzaj uwagi „pierwszym kręgiem mocy” i opisywał go jako przerażającą, ale akceptowalną zdolność do porządkowania percepcji codziennego świata.

Drugim zakresem jest „uwaga w nagualu”, czyli zdolność czarowników do koncentrowania uwagi na niezwykłym świecie. Nazywał ten zakres uwagi „drugim kręgiem mocy” albo cudowną zdolnością, którą posiada każdy z nas, ale której używają tylko czarownicy – do porządkowania niezwykłego świata.

[…] Być może wszyscy nieustannie postrzegamy w dwojaki sposób, ale wybieramy tylko jeden z nich, a drugi odrzucamy lub też składujemy go gdzieś w pamięci, tak jak zrobiłem ja. W odpowiednich warunkach lub pod wpływem stresu ocenzurowane elementy pamięci wypływają na wierzch, sprawiając, że posiadamy dwie – odmienne – wizje tego samego zdarzenia.

[…] - Don Juan mówił, że nasz „pierwszy krąg mocy” zostaje nam przyporządkowany bardzo wcześnie, na początku naszego istnienia, więc żyjemy w przekonaniu, że poza nim nie ma już nic więcej. Dla znakomitej większości „drugi krąg mocy” – „uwaga w nagualu” – pozostaje ukryty aż do momentu śmierci. Istnieje jednak droga pozwalająca go osiągnąć, dostępna dla każdego człowieka, obierana jednak tylko przez czarowników – prowadzi ona przez „śnienie”. „Śnienie” jest w gruncie rzeczy przemianą zwykłych snów w wydarzenia wymagające woli. Śniący, wykorzystując „uwagę w nagualu” i skupiając ją na rzeczach i wydarzeniach ze swoich zwykłych snów, zmieniają te sny w „śnienie”.”



Carlos Castaneda „Drugi krąg mocy.”

Magija jest..


„[…] Magija jest tak tajemnicza jak matematyka, tak empiryczna jak poezja, tak niepewna jak golf i tak zależna od osobowości jak miłość.”



Aleister Crowley „Magija w teorii i praktyce.”