czwartek, 31 grudnia 2009

Dosiego roku 20103334!

o maly wlos zapomnialbym, ze dzis obchodzimy urodziny swiata! wielu upiera sié, ze pan buk stworzyl ten swiat 1 stycznia w poniedzialek...ja sie upieram , ze 1go kwietnia! dosiego kochani;)

a tak wygládal mój sylwester,zaczelo sie poboznie:


po szklaneczce sody nieco sie rozluznilismi:


a nad ranem byly juz tylko same klasyki..

medytowalem w pokoju,

skonczylem i wyszedlem z niego

wtedy spostrzeglem, ze nadal w nim jestem


*


prawda jest tutaj

cialo je zna bo w przeciwienstwie

do mnie ono przebywa tutaj


*


nie majác nic do zrobienia

naturalnie dostrzegam

samo robienie sié

środa, 30 grudnia 2009



mistrz jest jeden
zawsze wyrazisty
jak sciana przedemná
Przywiázywanie sie do swoich wzlotów i upadków jest tak samo niebezpieczne. Ostatecznie minione chwile jasnosci jak i popelnione glupstwa przeminely i w tej chwili nie majá zadnego znaczenia.

antyrozwój

nagi stajé
twarzá w twarz
z nagosciá tej chwili

nawet w osamotnieniu
towarzyszy mi samotnosc
bym dluzej nie czul sié sam

siedzác na lózku
bédác tym siedzeniem
slyszé lot muchy
w sásiednim pokoju

cos jakby cisza
przygláda sié nam
-byc moze duch swiadkuje
czyli nie-ja spogládam na swe antyciala

esencja cial muchy, czlowieka
lózka i samotnosci jest tá samá nicosciá
esencja ducha bédác wszystkosciá
pozostaje nieuchwytna nicosci

wszystkosc bédác sobá Jest
a tego co Jest lapac juz nie wypada
tak zaczyna sié mój antyrozwój

Zabij Budde!


“Mistrz Zen powiada: “Jeśli spotkasz na swej drodze Buddę, zabij go!” Upomnienie to wskazuje, że żadne znaczenie, które pochodzi z zewnątrz, nie jest prawdziwe. Każdy z nas ma już w sobie Buddę Musimy go tylko rozpoznać. Filozofia, religia, patriotyzm – to tylko marne idole. Wielkie znaczenie, jakie istnieje w naszym życiu, wniesiemy my sami. Zabicie Buddy na drodze oznacza unicestwienie nadziei, że cokolwiek zewnętrznego może nam posłużyć za przewodnika. Nikt nie jest mądrzejszy od nikogo innego. Ludzie dorośli nie mają matek i ojców, tylko siostry i braci.”

wtorek, 29 grudnia 2009